Jego charakterystyczny głos mnie już zawsze będzie się chyba kojarzyć z kapitanem Foley'em z Call of Duty, ale da się go usłyszeć w naprawdę wielu, wielu grach i za każdym razem wywiązuje się co najmniej dobrze, a wiadomo, że różnie to bywa z dubbingiem.
Najlepszą jego rolą jest chyba Grunt z Mass Effect 2, jego postać od razu budzi respekt, sympatię oraz ostrożne współczucie. Nie wiem ile było w tym cyfrowej modulacji (chociaż podejrzewam, że wcale niewiele), ale brzmi zupełnie jak nie on, bardzo zaskoczyło mnie jego nazwisko w liście płac.